Zamarzająca szyba

[Deco]

Deco, prales tapicerke w zime? Chyba byles mocno do tego zmuszony...

Oj byłem, byłem Autko miesiąc było u mechaniorów i prześmierdło lekko no i upaprane było też trochę.

[oolsztyniak]

Deco, to chyba, że
Mimo wszystko ja bym sobie odpuścił pranie przed zimą.
Ale to mechaniory płaciły za pranie skoro oni upaprali?

[Deco]

Dali dobrą cene więc i tak nawet z praniem wyszedłem na plus ale przez 2 dni ludzie się na mnie dziwnie patrzyli - zima a tu facet Skodą z niedomkniętymi 4 szybami zasówa do tego grzanie na maxa, podgrzewanie foteli i podgrzewanie tylniej szyby a gdy tylko się zatrzymywałem to z bocznych tylnich szyb wodę papierem wycierałem. :diabelski_usmiech
Ale teraz ładnie mam w samochodzie

[sredniol]

A propo zamarzania od srodka, to u mnie tez to sie dzieje. Jest po prostu masakra jak auto postoi kilka godzin na mrozie. sprobuje osuszyc dywaniki i zobaczymy jaki bedzie efekt. :wink:

[ Dodano: Sro 07 Sty, 09 15:34 ]
A co ma filtr kabinowy to odparowywania?? Myslalem ze to dziala tylko w jedna strone.

[Maru 123]

Maru 123, ale z tą szczotką to nas chyba w balona robisz :?: :diabelski_usmiech

nie, serio mówię... pedantyczny po prostu jestem :roll:

[ Dodano: Sro 07 Sty, 09 17:07 ]

A co ma filtr kabinowy to odparowywania?? Myslalem ze to dziala tylko w jedna strone.

jak filtr jest mokry to do kabiny wpada wilgotne powietrze i parują szyby...

[ufo]

jak filtr jest mokry to do kabiny wpada wilgotne powietrze i parują szyby...

dodać trzeba, że jak jest brudny, czyli, często zapominany przy wymianie filtrów, też jest powodem parowania gdyż dmuchawa kulawo "oddycha" i brakuje sił na prawidłowe odparowanie...

[Maru 123]

ufo, dokładnie tak jest. zapomniałem tego dodać ops:

[leszekmw]

Maru 123 a co robisz ze szczotką :?:

[Maru 123]

leszekmw, obtrzepuję ze śniegu i wkładam do schowka w drzwiach...

[oolsztyniak]

Ja pitole jak bym miał się tak przejmować to bym w zimę nie jeździł :P

[Maru 123]

oolsztyniak, Przesadzasz :wink: ja po prostu dbam o auto :szeroki_usmiech

[oolsztyniak]

Maru 123, ja tez ale bez przesady

[ufo]

ja po prostu dbam o auto

tez jestem tego zdania...jak dbasz tak masz, a po drugie, to bezpieczeństwo. chyba lepiej mieć czyste buty i dobrze trafiać w pedały niż się ślizgać po nich :wink:

[Maru 123]

ufo, dzięki kolego dobrze że mnie poparłeś bo już by mnie zjedli tu :wink: :szeroki_usmiech

[ufo]

Maru 123, żaden problem :szeroki_usmiech

[pantol]

Jeżeli "latasz" krótkie trasy to nic nie zrobisz :evil:
Polecam lekture http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=7027

[bradley]

1. Porzadnie odkurzyc cale auto
2. Podlozyc pod dywaniki, na dywaniki, na fotele i gdzie sie tylko da gazety (takie czarno biale, nie takie kolorowe (lub)czasopisma) Debilnie wyglada, ale dziala.
3. Upewnic sie czy filtr kabinowy jest czysty/niewilgotny. Inaczej dziala jak nawilzacz powietrza :lol:
4. Po jednej nocy gazety beda wilgotne ale szyba nie powinna juz byc zaparowana.

A jak masz klimatyzacje to temat zaparowanych szyb nie istnieje.

[pantol]

1. Porzadnie odkurzyc cale auto
2. Podlozyc pod dywaniki, na dywaniki, na fotele i gdzie sie tylko da gazety (takie czarno biale, nie takie kolorowe (lub)czasopisma) Debilnie wyglada, ale dziala.
3. Upewnic sie czy filtr kabinowy jest czysty/niewilgotny. Inaczej dziala jak nawilzacz powietrza :lol:
4. Po jednej nocy gazety beda wilgotne ale szyba nie powinna juz byc zaparowana.

A jak masz klimatyzacje to temat zaparowanych szyb nie istnieje.

Mylisz się. Walczyłem z tym prawie 5 lat.

[bradley]

pantol, nie mam klimatyzacji, jak jest deszczowo i jedzie 5 osob w srodku to paruja w szczegolnosci tylne boczne i tylne, przednie wcale. Ale nie zdarzylo mi sie, zeby szyba byla zaszroniona od srodka czy to przednia czy boczne przednie, tylne. A teraz jak psiknalem jakims "antifogiem" to zadna szyba nie paruje.
W Kadecie owszem, ale on jest troche hmm przewiewny :lol:

[pantol]

bradley, Ja wiem, i zgadzam się z Tobą. Ale wydaje mi się, że kolega mówi o czymś trochę innym. Wyobraź sobie, że codziennie rano masz od środka zamarzniętą szybę. Nie ważne co byś nie robił.
Miałem to samo gdy jeżdziłem krótkie odcinki - rano i wieczorem - praca - dom -praca czyli jakieś 3 km. Po zmianie pracy zmienił się także sposób uzywania auta (dłuższe trasy) problem znikł samoczynnie.
Jeśli kolega jeździ na bardzo krótkich trasach, gdy szoferka nie zdąży się dobrze nagrzać i nie odparuje cała wilgoć (nawet ta nawydychana przez płuca) to nie ma szans na pozbycie się jej. Nawet szaman nie da rady :twisted:

[oolsztyniak]

Uzywanie klimy w zime do odparowania szyb jest do bani bo jest to efekt krotko trwały. Jak włączysz klime żeby odparowały i po odparowaniu ją wyłączysz szyby znowu będą parowały.

[chopinnn]

A ja stawiam auto odwrotnie - zwrócone w stronę słońca. Dwa dni temu mi trochę zaszroniło wczoraj obróciłem i szyba czyściutka....

[gonzo]

a może szkoda paliwa? wystarczy włączyć klimę i wysuszy powietrze w kabinie, po problemie

[oolsztyniak]

gonzo, akurat tego nie szkoda :P Tak tyle, że jak wysuszysz powietrze i klime wyłączysz to po chwili zacznie znowu parować.

[bradley]

Bo wilgoc z auta trzeba usunac W mojej bylej nexii szyby nie parowaly, dywaniki suche, pod dywanikami tez, wykladzina rowniez. Ale jak sie ja rozbieralo na czesci i wyjalem wykladzine, a tam byla pod wykladzina gabka wygluszeniowa. Byla cala mokra i smierdzialo z niej stechlizna. Takze nie wszystko suche co nie paruje :P